Jako aktualny absolwent w Koperniku - cóż, jest różnie. Zależy na jaki kierunek idzie dziecko, jeśli chodzi o tzw. politechniczny - jest dobrze, pani Małgorzata uczy matematyki świetnie, pani Izabela fizyki również. Jeśli humanistyczny - polski zależy od nauczyciela który "obejmie" rocznik - pani dr. Emilia jest super. Wos - cóż, jeśli dziecko samo nie pracuje to tutaj nikt mu do głowy nie wrzuci wiedzy, sporo pracy własnej. Historia - pan Jarosław uczy świetnie. Chemia i biologia też, zwłaszcza pani Bożena.
Ja jako absolwentka opowiem jak to wygląda z mojej perspektywy. Nie ma tam dobrego nauczyciela matematyki. Dzieciak będzie musiał sam dużo czasu przy matmie spędzić. Jeśli chodzi o język polski, z całego serca polecam Panią Barbarę. Surowa i wymagająca kobieta z zasadami, ale potrafi nauczyć, a nawet pożartuje. Pani od biologii omawianego materiału uczy się na pamięć, a gdy czegoś zapomni, zawsze zerka w podręcznik. Pani od chemii również jest surowa i wymagająca, od razu czuć do niej respekt. Pani od geografii uczy jakby za karę i czepia się o byle co. Na zajęciach od wosu, a zarazem od pp uczniowie śpią, ponieważ Pan strasznie przynudza i nie potrafi w ciekawy sposób poprowadzić zajęćI nawet nie słuchają co mówi, nie angażuje uczniów w nic. PSO prowadzi przez 5 lub 6 zajęć.... Pan Jarosław wszędzie widzi problem, ma swoich pupilków oraz nie idzie mu nic wytłumaczyć, bo i tak wie swoje. Panie od angielskiego są w porządku. Pani od fizyki ma wiedzę, którą potrafi przekazać. Pani od rosyjskiego jest strasznie wścibska, ale potrafi nauczyć języka. Panią od niemieckiego zostawię bez komentarza.... uciekłam na rosyjski po pierwszych kilku zajęciach.... Pani od EDB jest wspaniała. Pożartuje i pomoże jeśli trzeba. Na religii ksiądz nie akceptuje innego poglądu niż ten, który uznaje kościół katolicki. Panie z biblioteki są super. Tak samo Pani pedagog jeśli zostanie poproszona o pomoc to również ZAWSZE pomoże.
Jestem absolwentem tego liceum. Ogólnie dobrze wspominam tą szkole, ale... napiszę cos o nauczycielach, ktorzy mnie uczyli. Jezyk polski mialem z Panią jest to moim zdaniem najlepszy nauczyciel tej szkoły. Jest wymagająca, nauczy i dobrze przygotuje do matury. Jezyk angielski miałem z Panią uczyc umie, ale jak kogos nie lubi nie ukrywa tego i trudno wtedy sie z nia dogadać, czepia się wszystkiego bez powodu. Jezyk rosyjski z Panią wspominam w miarę, gdyby nie byla taka złośliwa i nie wypytywala sie o wszystko, ale cóż umiala komentowac oceny z innych przedmiotow na rosysjkim. Czesto dogryzala tym gorszym uczniom. Geografia byla spoko Pani nie miał, broń Boze na zegrek zerknąć, potrafila pół lekcji robic komuś przedstawienie, ze zerknal ktora jest godzina. biologia Pani nic nie umie, kazdy robi co chce na lekcji. Na chemię chodzilem z dusza na ramieniu, ale spoko Pani mature z chemii zdalem najlepiej. Fizyka tez ok, matura dobrze zdana Pani wymagajaca, ale nauczy. Pan uczyl mnie Wosu i pp, ten czlowiek ma gdzies uczniów, on se cos mówi ale nikt go nie słucha, ja zawsze odrabialem u niego lekcje albo sie uczyłem, on to widzial i nic.. Historie mialem z Panem dobry czlowiek, zlego slowa nie powiem, szkoda ze juz nie uczy. Religia z siostra i ksiedzem jak religia, maja poglady jak każe Kościół i inne ich nie interesują. Pani od EDB miał, pomocna, idzie na rękę. Od wf Pani byla moja wychowawczynią, bardzo ciepło ja wspominam. Informatyka tragedia, Pan jawnie faworyzowal dziewczyny :). Szkoła jak szkoła ma swoje wady, ale maturę z rozszerzenia zdałem bardzo dobrze, nauka w tej szkole fizyki i chemii jest na dobrym poziomie,.jeśli oczywiście idzie na tekie rozszerzenie polecam /
w życiu jest tak, że z emu orła nie zrobisz, ale przynajmniej nauczyli emu pisać, nie do końca po polsku, ale nauczyli....
żal tylko, że emu, takie zgorzkniałe....
Co do opinii na temat Pani z rosyjskiego że jest wścibska i złośliwa to się absolutnie nie zgodzę. Jest to najlepszy nauczyciel, jakiego spotkałam na swojej ścieżce edukacyjnej. Jest miła, sympatyczna, zawsze uśmiechnięta i co ważne- bardzo dobrze uczy języka rosyjskiego. Dzięki tej Pani zdałam maturę na bardzo wysokim poziomie, za co jestem wdzięczna.
Każdy nauczyciel ma swoich ,,pupilków",bo albo czaisz bazę albo nie. Śą Ci,którzy go rozumieją i ci,którzy pewnie nigdy nie. Nie rozumiesz, o czym mówi,bo przyszedłeś może z 3 z przedmiotu, bo do zawodówki dojechać trzeba.Zrób najpierw samoocenę. Jeżeli jesteś 3+ i chcesz się uczyć, a nie oceniać=dasz radę. Jeśli jesteś poniżej to po co ci ta katorga.Wszystko cie będzie denerwować,bo ciągle będzie ten dystans intelektualny- ten pociąg, co za szybko odjeżdża.To szkoła z MATURĄ.Zostanie Ci tylko ocenianie i to nietrafne i mało obiektywne,bo ...źle wybrałaś szkołę-ZAWODÓWKA nie była po drodze.Życzę TYM nauczycielom uczniów,którzy rozumieją,co mówią.Ich zachowań rozumieć nie muszą.To wyższa szkoła.
Jak pchach sie ze średnią 2,30,spasuj dla własnego dobra.To szkoła w której trzeba się uczyć.Jak będziesz się uczyć-idź,poznasz bardziej samego siebie.Nauczyciel to też człowiek,zwyczajnie wkurza go, jak uczy matołów.
Znam wielu fajnych nauczycieli z tej szkoły, wiekszość z nich stawia na JAKOŚĆ.(co roku biorą odpowiedzialność za czyjąś maturę).Jeżeli w Twoim życiu jest tylko BYLEJAKOŚĆ(szkoda ICH dla ciebie).
Również zgadzam się z tymi długimi wypowiedziami. Napisano 100 % prawdy. A co do Pani z rosyjskiego to fakt/, jak kogoś nie polubi to lepiej jej nie wchodzić w drogę i potwierdzam czytanie ocen i komentowanie ich na forum grupy.
HEJT
Rani z ukrycia
Poniża...
Dyskryminuje...
Nad niczym się nie zastanawia
Nikomu się nie pokłania
Wszystko spłyca...
Upraszcza...
Nikogo nie żałuje
Niszczy...
Dobro pomija
Drąży w podświadomości
Płynie z chłodnego serca
Które nigdy nie zaznało
Prawdziwej miłości.
Kadra ma bardzo dobre podejście do nauki i uczniów. Pytanie, jakie jest Twoje podejście?
Jako aktualny absolwent w Koperniku - cóż, jest różnie. Zależy na jaki kierunek idzie dziecko, jeśli chodzi o tzw. politechniczny - jest dobrze, pani Małgorzata uczy matematyki świetnie, pani Izabela fizyki również. Jeśli humanistyczny - polski zależy od nauczyciela który "obejmie" rocznik - pani dr. Emilia jest super. Wos - cóż, jeśli dziecko samo nie pracuje to tutaj nikt mu do głowy nie wrzuci wiedzy, sporo pracy własnej. Historia - pan Jarosław uczy świetnie. Chemia i biologia też, zwłaszcza pani Bożena.
Ja jako absolwentka opowiem jak to wygląda z mojej perspektywy. Nie ma tam dobrego nauczyciela matematyki. Dzieciak będzie musiał sam dużo czasu przy matmie spędzić. Jeśli chodzi o język polski, z całego serca polecam Panią Barbarę. Surowa i wymagająca kobieta z zasadami, ale potrafi nauczyć, a nawet pożartuje. Pani od biologii omawianego materiału uczy się na pamięć, a gdy czegoś zapomni, zawsze zerka w podręcznik. Pani od chemii również jest surowa i wymagająca, od razu czuć do niej respekt. Pani od geografii uczy jakby za karę i czepia się o byle co. Na zajęciach od wosu, a zarazem od pp uczniowie śpią, ponieważ Pan strasznie przynudza i nie potrafi w ciekawy sposób poprowadzić zajęćI nawet nie słuchają co mówi, nie angażuje uczniów w nic. PSO prowadzi przez 5 lub 6 zajęć.... Pan Jarosław wszędzie widzi problem, ma swoich pupilków oraz nie idzie mu nic wytłumaczyć, bo i tak wie swoje. Panie od angielskiego są w porządku. Pani od fizyki ma wiedzę, którą potrafi przekazać. Pani od rosyjskiego jest strasznie wścibska, ale potrafi nauczyć języka. Panią od niemieckiego zostawię bez komentarza.... uciekłam na rosyjski po pierwszych kilku zajęciach.... Pani od EDB jest wspaniała. Pożartuje i pomoże jeśli trzeba. Na religii ksiądz nie akceptuje innego poglądu niż ten, który uznaje kościół katolicki. Panie z biblioteki są super. Tak samo Pani pedagog jeśli zostanie poproszona o pomoc to również ZAWSZE pomoże.
Jestem absolwentem tego liceum. Ogólnie dobrze wspominam tą szkole, ale... napiszę cos o nauczycielach, ktorzy mnie uczyli. Jezyk polski mialem z Panią jest to moim zdaniem najlepszy nauczyciel tej szkoły. Jest wymagająca, nauczy i dobrze przygotuje do matury. Jezyk angielski miałem z Panią uczyc umie, ale jak kogos nie lubi nie ukrywa tego i trudno wtedy sie z nia dogadać, czepia się wszystkiego bez powodu. Jezyk rosyjski z Panią wspominam w miarę, gdyby nie byla taka złośliwa i nie wypytywala sie o wszystko, ale cóż umiala komentowac oceny z innych przedmiotow na rosysjkim. Czesto dogryzala tym gorszym uczniom. Geografia byla spoko Pani nie miał, broń Boze na zegrek zerknąć, potrafila pół lekcji robic komuś przedstawienie, ze zerknal ktora jest godzina. biologia Pani nic nie umie, kazdy robi co chce na lekcji. Na chemię chodzilem z dusza na ramieniu, ale spoko Pani mature z chemii zdalem najlepiej. Fizyka tez ok, matura dobrze zdana Pani wymagajaca, ale nauczy. Pan uczyl mnie Wosu i pp, ten czlowiek ma gdzies uczniów, on se cos mówi ale nikt go nie słucha, ja zawsze odrabialem u niego lekcje albo sie uczyłem, on to widzial i nic.. Historie mialem z Panem dobry czlowiek, zlego slowa nie powiem, szkoda ze juz nie uczy. Religia z siostra i ksiedzem jak religia, maja poglady jak każe Kościół i inne ich nie interesują. Pani od EDB miał, pomocna, idzie na rękę. Od wf Pani byla moja wychowawczynią, bardzo ciepło ja wspominam. Informatyka tragedia, Pan jawnie faworyzowal dziewczyny :). Szkoła jak szkoła ma swoje wady, ale maturę z rozszerzenia zdałem bardzo dobrze, nauka w tej szkole fizyki i chemii jest na dobrym poziomie,.jeśli oczywiście idzie na tekie rozszerzenie polecam /
w życiu jest tak, że z emu orła nie zrobisz, ale przynajmniej nauczyli emu pisać, nie do końca po polsku, ale nauczyli....
żal tylko, że emu, takie zgorzkniałe....
Co do opinii na temat Pani z rosyjskiego że jest wścibska i złośliwa to się absolutnie nie zgodzę. Jest to najlepszy nauczyciel, jakiego spotkałam na swojej ścieżce edukacyjnej. Jest miła, sympatyczna, zawsze uśmiechnięta i co ważne- bardzo dobrze uczy języka rosyjskiego. Dzięki tej Pani zdałam maturę na bardzo wysokim poziomie, za co jestem wdzięczna.
No Ciebie obserwatorko chyba nie nauczyli pisać, a sama wytykasz błędy innym....
Absolwentko bzdura totalna. Zgadzam się w 100 procentach z tymi długimi wypowiedziami.
Do Kam: Widocznie może wina leży po stronie uczniów,?
Każdy nauczyciel ma swoich ,,pupilków",bo albo czaisz bazę albo nie. Śą Ci,którzy go rozumieją i ci,którzy pewnie nigdy nie. Nie rozumiesz, o czym mówi,bo przyszedłeś może z 3 z przedmiotu, bo do zawodówki dojechać trzeba.Zrób najpierw samoocenę. Jeżeli jesteś 3+ i chcesz się uczyć, a nie oceniać=dasz radę. Jeśli jesteś poniżej to po co ci ta katorga.Wszystko cie będzie denerwować,bo ciągle będzie ten dystans intelektualny- ten pociąg, co za szybko odjeżdża.To szkoła z MATURĄ.Zostanie Ci tylko ocenianie i to nietrafne i mało obiektywne,bo ...źle wybrałaś szkołę-ZAWODÓWKA nie była po drodze.Życzę TYM nauczycielom uczniów,którzy rozumieją,co mówią.Ich zachowań rozumieć nie muszą.To wyższa szkoła.
Jak pchach sie ze średnią 2,30,spasuj dla własnego dobra.To szkoła w której trzeba się uczyć.Jak będziesz się uczyć-idź,poznasz bardziej samego siebie.Nauczyciel to też człowiek,zwyczajnie wkurza go, jak uczy matołów.
Znam wielu fajnych nauczycieli z tej szkoły, wiekszość z nich stawia na JAKOŚĆ.(co roku biorą odpowiedzialność za czyjąś maturę).Jeżeli w Twoim życiu jest tylko BYLEJAKOŚĆ(szkoda ICH dla ciebie).
Również zgadzam się z tymi długimi wypowiedziami. Napisano 100 % prawdy. A co do Pani z rosyjskiego to fakt/, jak kogoś nie polubi to lepiej jej nie wchodzić w drogę i potwierdzam czytanie ocen i komentowanie ich na forum grupy.
HEJT
Rani z ukrycia
Poniża...
Dyskryminuje...
Nad niczym się nie zastanawia
Nikomu się nie pokłania
Wszystko spłyca...
Upraszcza...
Nikogo nie żałuje
Niszczy...
Dobro pomija
Drąży w podświadomości
Płynie z chłodnego serca
Które nigdy nie zaznało
Prawdziwej miłości.