Od dawna mysle o tym by zostać policjantka. Mam jednak małe dzieci a wiem, że należy wyjechać na ok pół roku na szkolenie co w moim przypadku raczej nie jest możliwe. Czy można zostać policjantką nie wyjeżdżając na pół roku do szkółki? Jak to teraz wygląda? Czy rzeczywiście tak trudno jest zdać testy psychologiczne? Czy trzeba być naprawdę wysportowaną żeby zostać policjantką?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Z takim podejsciem nie zdasz żadnych testów
Wysportowana? A widziałaś niektórych policjantów? Testy psychologiczne fakt podobno są ciężkie. Odpuść sobie te marzenie skoro nie masz zamiaru poświęcić pol roku na szkolenie.
nie masz większych ambicji ?
Po "szkółce" to Ty może lepiej zostań stylistką paznokci a nie policjantką... A potem chodzą tacy "policjanci" i boją się zwrócić uwagę rozrabiajacej młodzieży..
Poczekaj jeszcze troszeczkę i nie bedziesz musiała wyjeżdżac z domu na dłużej. Patrz kogo przyjmują. Zaraz beda głebokie wakaty i do policji będa brali z ulicy.
Proszę zająć się swoimi dziećmi , skoro nie możesz wyjechać na szkółkę i kondycja sportowa to jest jakiś problem dla Pani to proszę sobie odpuścić Policja potrzebuje wysportowanych, silnych i mądrych ludzi . Nie wystarczy założyć mundur !!! Dużo osób chciałoby być policjantem lub policjantką a później boją się podejść do pijącej młodzieży i wlepić im mandat bo boją się o swoją rodzinę , a w tym zawodzie trzeba być odważnym, sprytnym, stanowczym , wysportowanym itp. A skoro Pani tak bardzo by chciała być policjantką tak na niby to trzeba sobie kupić strój na Allegro i się w niego w domu przebrać i poparadować dla męża wieczorem a prawdziwą służbę zostawić dla ludzi z zamiłowaniem do tego zawodu. Pozdrawiam i proszę nie zrozumieć mnie źle . Do każdego zawodu potrzebni są ludzie z zamiłowaniem a nie tacy którzy mają tylko takie widzimisi .
Kobieto na stronie wyższej Szkoły Policyjnej w Szczytnie masz wszystko opisane. Co nas obchodzą Twoje ambicje. Z dziećmi też przyjmują :)
Niech lepiej policja zajmie się częstymi patrolami zwłaszcza wieczorem na pkp przy blokach i w parku solidarności muzyka głośną i grupa młodzieży siedząca przeklinajaca a obok dzieci bawiace się to co się wyrabia to jest wstyd szkoda słów
Idź ldź do szkoły policyjnej i spróbuj i zostaw dzieci mężem albo z teściami i z rodzicami. l bądź w kontakcie z rodziną
Dmx - a co małe dzieci robią wieczorami na pkp ?
Kariera a to ci dobre !
Do Rafał idź i zobacz z tyłu szybę wybita na pkp to zobaczysz co robi dzisiejsza młodzież i bezstresowe wychowanie
Grajewianko ,jak podejmujesz decyzje ,tak jak chcesz prace w Policji to nie dzieci ciebie w trakcie interwencji ubezpiecza.