A może sprawdźmy w jakich warunkach pracują urzędnicy w Starostwie? Zamiast oszczędzać na szkole, trzeba oczyścić pokoje w urzędach z nadmiaru pracowników.
Nie każda szkoła raczej oszczędza. Moje dzieci chodzą do SP4 /. Jest bardzo ciepło. Co do młodzieży z jednostki to widać , że większość zasuwa w trampeczkach i spodniach przed kostkę o rozpiętych kurtkach a pod spodem krótkich bluzeczkach trudno nie wspomnieć. No i oczywiście na wypadziki na fajeczkę raczej nie zmieniają obuwia bo szkoda czasu.
Panienki noszą lekkie bluzki lub sweterki na gołe ciało (zdarza się, że widać goły brzuch), a na nogach spodnie z dziurami sprzed kolana do połowy uda, więc jak może być ciepło! Rodzice nie martwią się, czy córce jest zimno na zewnątrz, gdzie jest mroźno i wietrznie. Skoro na dworze czuje się komfortowo w takim ubiorze, więc i w szkole powinno być jej dobrze.
Jakby dzieci zmieniały buty jak trzeba, to by chodziły w trampkach a nie klapkach. Jest zima to jest zimno trzeba się ubierać a nie pępki na wierzchu.
To nie tylko w Jednosce ten problem ,mam wrazenie ,ze szkoly oszczedzaja na dzieciach ....
A może sprawdźmy w jakich warunkach pracują urzędnicy w Starostwie? Zamiast oszczędzać na szkole, trzeba oczyścić pokoje w urzędach z nadmiaru pracowników.
Nie każda szkoła raczej oszczędza. Moje dzieci chodzą do SP4 /. Jest bardzo ciepło. Co do młodzieży z jednostki to widać , że większość zasuwa w trampeczkach i spodniach przed kostkę o rozpiętych kurtkach a pod spodem krótkich bluzeczkach trudno nie wspomnieć. No i oczywiście na wypadziki na fajeczkę raczej nie zmieniają obuwia bo szkoda czasu.
rodzic1 w um , starostwie w sejmie i senacie jest 25 stopni Oni nie muszą oszczędzać !
Aniaaaa - szkoły nie oszczędzają na dzieciach tylko na opale... ;) Ale zimą trzeba się stosownie ubierać, wtedy nie jest zimno...
Panienki noszą lekkie bluzki lub sweterki na gołe ciało (zdarza się, że widać goły brzuch), a na nogach spodnie z dziurami sprzed kolana do połowy uda, więc jak może być ciepło! Rodzice nie martwią się, czy córce jest zimno na zewnątrz, gdzie jest mroźno i wietrznie. Skoro na dworze czuje się komfortowo w takim ubiorze, więc i w szkole powinno być jej dobrze.