Praca w "rybach"

po 8 rodzinach pracy należą się pięćdziesiąt-dla pracowników. A nie 17zl Nic tam nie wiadomo czas pracy. Robi się po 12. 14h. Ludzie że wy na to pozwalacie!!!!!!!!!!!

Pracuje już jakiś czas i jestem zadowolona , oczywiście lekko nie jest ale jeśli ktos chce pracować napewno sobie poradzi ,nikt za leżenie nie płaci. Przerwy oczywiście są, pieniążki fajne można zarobić, współpracownicy w porządku, także jak najbardziej polecam .

Tam zdrowie stracisz. Nikt ci go nie zwróci.

Tego przybytku zakładem nie można nazwać. /

Proponuję inspekcję pracy.

Ojejjj temat ciężki-to jest w polu lżej. Oparty zakład na kłamstwie-nikomu nie polecam-szczerze.

Ukrócić te praktyki. W większym mieście ludzie- by się tak nie dali. Tania siła robocza.

Oj kusi te 12, kusi:-)

Fajne pieniążki. Godzina 17h po 8 godzinach. To nazywasz fajne pieniążki-tam się biega nie chodzi-/

Niech cię lepiej nie kusi. /

/. Zachoruje osoba nima premi. Zdrowie ważniejsze . A pieniążki nie adekwatne do tej orki.

A ja powiem tak ... Był covid to pracownicy z Rybki pracowali trochę w męczarni. One z żadne pieniądze nie chciały tam zostać. To chyba można tam po LUDZKU pracować

Dobry żart. Przyzwyczajona jesteś do tego zapachu. Czas normowany jak człowiek wychodzisz po 8godzinach do domu. A tam nie wiesz kiedy wrócisz do domu. Pracowałam to wiem.

Przecież mamy demokrację. Dlaczego redakcja nie puszcza i ucina posty ludzi. Uważam że każdy człowiek powinien wiedzieć i mieć prawo do swego zdania.

W kopercie pieniądze za nadgodziny. /

Pieniądze marne, za nadgodziny płacone za mało, powinno być więcej niż normalnie. Soboty, niedziele nawet czasem pracujące. Za soboty pracujące znowu nie 150% płacone jak powinno być. Za nadgodziny w kopercie, ale trzeba po 12h orac albo i więcej, rzadko krócej. Czasem w środku tygodnia wolne bo nie ma zamówienia a do lekarza nie można iść. Problemy z urlopami czy wcześniejszym wyjściem w razie potrzeby. /

Praca bardzo ciężka, atmosfera bardzo słaba./

czy jest jakiś normalny zakład pracy w tej okolicy

Proszę nie bredzić.

firmę omijać z daleka !!!

Czy do pracy chodzi sie na wypoczynek i spanie. W kazdej trzeba pracowac a nie lezec. Najlepiej do kosciola i sie modlic lezac plackiem lub w lawce.

Nie chodzi się na wypoczynek ale praca nie powinna też być tak ciężka. Ludzie nie wiedza ile godzin będą pracować czy będą mogli miec kolejną przerwę czy do łazienki będą mogli wyjść. /

Przy rybie robić to tylko za Islandzkie pieniądze..

dylemat leżeć i pachnieć czy tyrać do utraty sił za miskę ryżu

Proszę pójść i przekonać się na własnej skórze./

Po co pisać jeżeli redakcja nie publikuje wszystkiego.

Atmoswere w pracy to robia sami pracownicy. Jak nie moga sami z soba sie dogadac. To szczuja jeden na drugiego. A potem szukaja winnych.

Do. Do graj ewo. Rozne prace potrzebuja innego wysilku, a nie wszytstkie siedzace. Kazdy zaklad ma normy na prace, przerwy itp na to sa przepisy. Od czego mamy inspekcje pracy. W urzedzie jest placowka ktora tymi sprawami powinna sie zajmowac. Tylko tam nikt nie chodzi i nie zglasza. Najlepiej to ponazekac na internecie i udawac pokrzywdzonego. Ale brac 500+ i inne +++++ to latwo. Tylko ktos musi na to pracowac. Kogo to obchodzi.

Co ma wspólnego to z 500*bogaci też biorą jakie panie i inne mają.To chodzi o tanią siłę roboczą.wykorzystywanie ludzi-zglosic śmiechu warte oni się wszyscy znają i wiedzą.

/ Jedna osoba robi za trzy osoby. Z stąd problem. Nie każdy godzi się na to. Kto chce pracować P12 godzin. Gdzie rodzina. gdzie czas na załatwienie spraw. Nic nie zaplanujesz. Tylko tyrać-jestem zniesmaczona. T/

Do Grajewskiego ciekawe jak pojdziesz za granice to pracujesz na 3 -trzech- robotach. I masz czas pozalatwiac swoje sprawy i sie wyspac tylko w Grajewie ci nie pasuje. Zacznij pracowac tak jak za granica.

Pracowałam A granicą kasa dobra i ludzie. Ty masz chyba takie złe doświadczenia z pobytu za wodą. Ja nie. Pracuj i Napier...... Za 3osoby.w smrodzie. Wy tam wszystkie narzekacie.

/nie daje od razu umowy do podpisania. Ha. -tylko po 7dniach przepracowanych tam. /

Mamy 21 wiek. Ty tkwisz w średniowieczu. Tutaj nawet 3prace to dla jednej osoby które spłaca kredyt itp-nie styknie.!!!!!kto ci da tutaj na Godzinę 150zl.W rybach tyle płacą że tak je bronisz. Drzwi otwarte do smrodu. Zapraszają-na 14 h- ciekawe czy pójdziesz wtedy na 3 roboty.

Coś jest na rzeczy skoro w na stronach "pośredniaka" już od 22 dni wisi oferta na 6 etatów.

Na rzeczy jest. Ponieważ tam pracujemy po 12 .14 godzin /

Niech wisi... Ludzie nie zwierzę że może sobie pozwalać. Najlepiej niech sam robi

Proponuję dla tych panów z urzędu pracy- pójść na 1 dzień. Wchodzisz do Urzędu pracy-panowie śpią. Podpierają głowy. /

Nie dość że pobory nie adekwatne do pracy i godz to jeszcze brak poszanowania dla pracownika. Wyzwiska ze strony przełożonych na poziomie dziennym. Nie unormowane godziny pracy. Nigdy nie wiadomo na którą do pracy i o której koniec. O weekendzie wolnym dowiesz się w piątek wieczorem. Problemy z urlopem. Wiele osób straciło pracę za zwolnienie chorobowe. Jedyne co tam można zyskać to zrujnowana psychikę. Nie polecam

Gdzie w Grajewie jest zakład produkcyjny gdzie można pracować i zarabiać godnie?

Mianowicie jest w "" Płyty "" Tylko się dostać ciężko. Tam o interesy pracowników dba związek zawodowy.

Zakład plt y to temat rzeka_panujace tam stare zasady ciężko uwierzyć co oni robią ludziom. Ale 10.15 lat karma też do nich wróci. Niech nie myślą sobie ze im kierownik. mistrzom. brygadzista Zawsze będzie dobrze. Pozdrawiamy.

Nie zatrudnienia się w takim przybytku i koniec.

Manipulacji są mistrzami stosują Mobbing-maja przyzwolenie od kierownictwa. Laminatu dają przykład. Piekło na ziemi. Tam z zazdrości ogołocą cię z człowieczeństwa.

Tak kto ma władze ten rządzi. Ustawia ludzi pod siebie. To normalne tam. Żeby od nich zależało to by nic ludziom Łaskawca nie dali. Na Szczęście są Związki zawodowe. Ogólnie pracowałem i obłęd w oczach mistrzów i różne rzeczy widziałem do czego są zdolni.

Zjawisko mobbing można ujmować na wiele sposób. Jako patologię relacji między jednostkami. Jako patologię zarządzania, jako znak czasów, w których osobiste sukcesy i wyścig po wygodne życie stały się najważniejszym celem. Kosztem za odpowiedzialność za drugiego człowieka. Jest to zło moralne. /

Wszędzie jest to zjawisko