Pijani rowerzyści

Miałem taką sytuację kiedyś otrzeżwił jeden strzał !

Bo czuje się bezkarny, co takiemu można zrobić jak ma tylko na wódę. Biedak mandatu nie zapłaci bo nie ma dochodu, za izbę wytrzeźwień też, procedura karna same wydatki. Przecież żadne prawo ani polskie ani światowe nie pozwoli takiego delikwenta przykuć do kuli ani umieścić w kolonii karnej aby np. odpracował ewentualną szkodę dla właściciela pojazdu.

pgr kobylinek tam to jest na porządku dziennym patologia jedna wielka

Wando na tobie ciąży paragraf ..wiesz za co.

No i co później kierowca winny. Tak zawsze jest

Kisiel zamiast mózgu. Od alkoholu ścina się białko i giną szare komórki. Mózg przełączył się w tryb autodestrukcji. Dla takich cymbałów powinien być zaszywany esperal.

Podejdz zapytaj sie tych jezdzacych, moze zaspokoja twoja ciekawosc, lub dostaniesz taka odpowiedz, ze wiecej juz nie bedziesz miala ochoty pytac.
To co opiszujesz jest zadaniem strazy miejskiej , ew. policji!
Czy ty z takich powodow nie mozesz spac po nocach? - bo nie napisalas co jest tego powodem.
Patologiczne przypadki w zyciu codziennym zdarzaja sie b. czesto- nie wiedzialas o tym ? Chcesz zaprowadzic porzadek, to bierz sie od zaraz do roboty- jestem bardzo ciekawy jaki by to przynioslo efekt.

Ja mialem przed laty "zaszczyt" przezyc pewne zdarzenie, uzycie slowa przezyc uzwam tutaj doslownie i w przenosni. Miejsce akcji Elk(latem)- przechodze na pasach na zielonym swietke- nagle z drogi podporzadkowanej na pelnym gazie jedzie pani samochodem prosto na mnie.... na szczescie udalo mi sie uniknac kolizji zdazylem zapisac numer rejestracyjny samochodu , co pani zauwazyla znajdujac sie (po rajdowym widowisku) niemalz ze na przeciwko mnie po druguej juz stronie jezdni... a powiedzialem- milego spotakania z policja.
Prosze sobie wyobrazic, ze pani tej (ktora wiozla trzekomo chore dziecko do szpitala ) tak bardzo sie spieszylo, ze miala jeszcze czas na to, zeby odwiedzic mnie na komisarjacie policji w Elku- mnie przeprosic i wytlumaczyc sie z incydentu, ktory moglby sie skonczyc (dla mnie tragicznie)... nie wiem czy pani ta wyciagnela jakies pozytywne wnioski z tego. Ja odstapilem od dalszego dochodzenia ze wzgledndu na dlugi wyjazd za granice.
Moze , jesli cos zauwazysz podejrzanego, jakies np. wykroczenie, to zglos to odpowiednim ogranom sciagania, jesli uznasz to za sluzne, poniewaz to , co napisalas nie jest zadna sensacja, tylko scena z zycia wzieta na ktora - ty nie masz zadnego wplywu !

.... no chyba ,ze wyspecjalizujesz sie w lapaniu pijanych , rozrabiajacych rowerzystow, to wtedy bedzie mozna podyskutowac o tym jakie osiagnelas wyniki !

Ale Ty musisz mieć nudne życie.

Tak się zastanawiam.. co kieruje ludźmi, którzy są pijani i wsiadają na rower? Hahha ale się wypowiedziałaś temat miesiaca widać ze jesteś nudna baba i marudna walnij sobie też to moze tobie ulży

Dla mnie to Pani jest pijana pisząc takie teksty. Pani ma alkomat w oczach ?? Jeżeli coś się nie podobało, to trzeba nagrać i zgłosić na policję.
Nawet jak jechał pijany, to lepiej rowerem, niż samochodem. Jak by spowodował kolizję to by odpowiadał. Nie bronię pijanych, jednak najpierw trzeba udowodnić winę, żeby oceniać.

Lelek, ze glupoty "strzelasz" tutaj na forum ,to wszyscy wiedza, a na ulicy czym strzelasz do ludzi ?

Niektóre komentarze są beznadziejnie beznadziejne, na dodatek zgryźliwe. Dredos , kriss, grajj, to jaki temat wg was powinien być na forum. To forum nie ma żadnej mocy sprawczej, więc każdy temat jest równie dobry co zbędny. A Wanda pisze o wszechobecnej patologii, której skutków doświadczyła. Ja powiem, że pijaństwo jest najbardziej zaakceptowane, bo większość społeczeństwa nie potrafi żyć ani tym bardxiej bawić się bez alkoholu. Jest to bardzo smutny wniosek.

Sopot, Gdańsk, Warszawa, Kraków, Zakopane... od piątku do poniedziałkowego poranka "zalane" wszystkie stany, klasy, zawody. Strach wychodzić z domu, wyjeżdżać na ulice, wyjść na spacer do parku; wymiociny na trotuarach, klatkach schodowych; nocne "modlitwy" nad sedesem; rżenie na balkonach... Wszędzie jest wesoło...

Hooponopono, bez z"grizliwosci" chcialem uprzejmie poinformowac, ze pijana osoba na rowerze nigdy nie byla sensacja, wiec osoba poruszajaca tak marginalny temat dotyczacy powszechnie znanych incydentow, powinna liczyc sie z tym.,ze dostanie zgrizliwe- jak to nazywasz riposty- czy jest cos w tym nadzwyczajnego ?
Wlasnie tak wyglada dyskusja na forum- niestety !
By moc zobaczyc i przezyc prawdziwa patologie, nalezaloby zafundowac sobie wycieczke do USA,np. do Chicago.
Przeciez Stany Zjednoczone Ameryki Polnocnej zawsze byly wzorem i nieosiagalnym marzeniem dla naszego kraju i w momencie,kiedy mamy Ameryke w Polsce- ciagle jest zle- to ja juz naprawde nie wiem o co chodzi !

@Lelek: Z brakiem rozumu to tak jak z brakiem zębów, nie widać dopóki się buzi nie otworzy.

Lelek... od od tego strzalu dotales bzika ?

Dlaczego nie poinformowałaś o tym zdarzeniu policji?

Chłopczyki nie siadajcie na rowery po pijaku bo i was to spotka!

Lelek, nie mowil ci "Realista" zebys buzi nie otwieral, bo braki beda widoczne!