Witam! Zastanawiam się, i pewnie nie tylko ja, kiedy spółdzielnie zaczną grzać w mieszkaniach. Uważam że 5 stopni w nocy to przesada, aby marznąć podczas snu :) Mimo że w dzień jest po 20 st, jednakże wahania temperatur są znaczące, przez co w nocy nie czuję się komfortu mieszkania w bloku i płacenia całorocznej opłaty za ciepło :) Czy ktoś już wie, zna daty od których puszcza ciepło?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Jakie marznąć, zamknij okno
A potem płacz, że opłaty wysokie. Chłodniej,to lepiej się śpi !!!
Trzeba wyciągnąć pierzynkę. Uważam, że sezon grzewczy rozpoczynać! - to na prawdę za wcześnie.
Noce sa chlodne zarowno ludzie starsi jak i maluszki maja zimno. Nawet biorac prysznic ma sie gesia skorke. Przydaloby sie przepalc na noc zawsze to cieplej. A tak nie nie schnie i tylko patrzec jak bedzie wilgoc w lazience.
W mieszkaniu przy takiej pogodzie temperatura wynosi ok 23'C....jak można zmarznąć? Co będzie zimą?
Ubierz się człowieku ciepłej w domu ,a jeszcze nie wiadomo jaka będzie zima ? I wtedy będziesz płakać że na chleb nie masz ?
do wszystkich "miłych" komentarzy. W domu nie jest cieplo, kiedy temperatura oscyluje mniej więcej poniżej 10st.Celsjusza. Okna mam szczelne i pozamykane, ale uwaga, wtedy wilgoć się zbiera na oknach, bo jakby nie było w domu się jest, i wydziela ciepło. Nie wspomne o korzystaniu z łazienki z rana, gdzie naprawdę trzeba najpierw wodą nagrzać pomieszczenie żeby się rozebrać jak do rosołu.
Zamiast konkretnej odpowiedzi, kiedy będzie grzane nie czytam nic poza hejtem.
W domach jednorodzinnych na noc juz chyba palicie w piecach? Dlaczego płacąc w czynszu ogrzewanie, mam marznąć ( chodzi mi głównie o noce). Życzę wszystkim życzliwym inaczej żeby im dupka przemarzła kilka razy dopóki nie włączą ciepła :)
jest takie powiedzenie ,, .... to i w puchu zmarznie'', stanowczo za wcześnie na sezon grzewczy,wiem mozna powiedzieć ze komu nie pasuje niech zakręci grzejniki... ale ludzie nie do przesady, mieszkam w bloku i jest ciepło nawet w łazience po kąpieli nie ma się gęsiej skórki, a ludzie starsi są przyzwyczajeni do zimna...
Chyba kogoś porąbało że mu chłodno w domu maluszkom wskazana temperatura niższa okna noc w noc otwarte bo gorąco w mieszkaniu jeszcze się nie schłodzili a już komuś spać zimno hihihihi
Do elemele, w którym ty bloku mieszkasz, że masz poniżej 10 stopni Celsjusza, u mnie w bloku z lat siedemdziesiątych nie było mniej niż 19,a ostatniej nawet 22. I proszę Cię nie siej propagandy,bo mamy jej dość w TVP.
Wydaje mi się ze zazwyczaj palą to po 20 października , życzę ciepłych nocy .
Nie śpij sama!
Jak zwykle każdemu jest ciepło nikt nie pytał czy wam ciepło i o głupie rady tylko kiedy będzie już włączone ogrzewanie.Jak wam ciepło to zakrecajcie grzejniki ja walki z pleśnią mam dość. Są osoby i chore i male dzieci które marzną.Bloki są nie ocieplone i nie porównujcie wszystkich do siebie
Ludzie jest ciepło a wy ogrzewania chcecie wg mnie jak noce będą 0 albo minus jeden to wtedy a chwilę obecną jest super niech nie włączają kto popiera ????.....
Jest ciepło nie ma potrzeby ogrzewania będzie 0 lub na minusie to tak ...kto popiera łapka w górę...jak mopsy nie pracują to k...wom zimno hehe
Brak wyrozumiałości do drugiego człowieka w tych wszystkich komentarzach, zadane proste pytanie czy ktoś wie, a od razu po co na co....
Ktoś pisze że ma dzieci i w nocy jest zimno dzieciaczkom bo takie maleństwo samo się nie przykryje, a ja napiszę że mam mamę po udarze która mało się rusza i słabe ma krążenie i mimo że ja chodzę na krótki rękaw to mama krzyczy że jest jej zimno i na noc odpalam piecyk.
Mamy pokrętła na grzejnikach po to żeby regulować ogrzewanie, więc proszę o wyrozumiałość dla drugiego człowieka, po co kogoś gonić nie znając czyjeś sytuacji. Nie wiem - nie odpowiadam.
Wiecie że karma wraca.
Do mieszkaniec - dokładnie, nikt nie pytał komu ciepło czy zimno, a cioc i wujków dobra rada multum.
Lokator- nawet nie skomentuje. Obrażać bezpodstawnie to tylko słabeusze i zakompleksieni potrafią.
Pani Barbara jakaś odklejona jest od rzeczywistości, co ma piernik do wiatraka, co ma pieniądz na chleb do ogrzewania ? hehehe.
Do agent - poniżej 10 st na zewnątrz, są zimne noce. Jeśli ktoś ma rogowe mieszkanie, na ostatnim piętrze to uwaga.... już jest zimno :)
widzę, że nie dowiem się od "życzliwych" kiedy jest sezon.
Dzięki, do 20 października będę marznąć ! :P
Dodam, że optymalna temperatura w pomieszczeniu, dla ludzkiego komfortu powinna mieć minimum 18 st. dla młodych, a dla dzieci i starszych to 20. Ideałem jest 22-23 stopnie.
Każda spółdzielnia na zebraniu lokatorskim ustala terminy włączania i wyłączania ogrzewania, które to terminy muszą być zaakceptowane przez zebranych - radzę więc zadzwonić do spółdzielni, tam udzielą wiążącej informacji ...
Trzeba było kupić dom i sobie samej palić a nie kupić mieszkanie i narzekać. Żeby zaczęli grzać połowa was by narzekała że za gorąco i rachunki zaraz wysokie, a połowa by była zadowolona więc i tak źle i tak niedobrze.
Czytam i czytam i tak dochodzę do wniosku, że my lubimy strasznie komuś dogryźć szczególnie incognito. Zada człowiek jakiekolwiek pytanie a tu praktycznie żadnej odpowiedzi konkretnej tylko udzielanie "rad". Jak tu ktoś napisał, karma wraca. Elemele jeśli pogoda nadal będzie taka jaka jest, to myślę, że spółdzielnia włączy ogrzewanie dopiero jak temperatura na zewnątrz spadnie do iluś tam stopni, ewentualnie jak będzie dużo sygnałów od mieszkańców, że jest im zimno tak jak było to we wrześniu tamtego roku. I tak zgadzam się w domach już pewnie czasami przepalają na noc , bo dom się szybko wychładza. Ja mam problemy z krążeniem i też mi bywa bardzo zimno, mimo, że w domu jest 23 stopnie, więc rozumiem innych że im też może być zimno. Szczególnie jak ktoś ma małe dzieci, starszych, czy chorych w domu a i w łazience też nie jest już komfortowo się kąpać a o suszeniu prania w bloku już nie mówię, bo jest za wilgotno i kiepsko schnie. Ale cóż widać, że wszystkim zależy na oszczędnościach bo przecież każdy się "dorzuca" do tego co sąsiad zużyje a my potem żyjemy w blokach, w których ściany są pełne wilgoci. Zdrowia zatem życzę tym, którym jest tak cały czas ciepło.
Gdzie ty mieszkasz w igloo? Skąd te 5 stopni? Ja ostatnio spałem w namiocie parę dni (taki urlopowy wypad do lasu) ale poniżej 10 wewnątrz namiotu nie schodziło. Na zewnątrz było 12.
elemele - tak się żalisz że nie ma odpowiedzi, ale zastanów się, do kogo te pytanie kierujesz? Przedzwoń człowieku do swojej Spółdzielni albo Wspólnoty i dowiesz się dużo więcej.
popieram mala;.......
Mieszkam w domu jednorodzinnym i nie palę jeszcze w centralnym bo nie ma takiej potrzeby. Rozumiem że jak są osoby starsze lub małe dzieci to tego ciepła potrzebują więcej. Jedno co mnie irytuje w osobach mieszkających w blokach to to że kaloryfer odkręcony, okno otwarte i chodzą jeszcze jak w lato w krótkich spodenkach i bluzeczkach na krótki rękaw. Gdzie ekonomia? A potem lament ze duża dopłata do ogrzewania....
Człowiek zadał proste zdawałoby się pytanie, a odpowiedzi wzorem polityków rzadko na konkretne pytanie tylko a po co, a dla czego, brak tylko doskoku do oczu i itd.
Niby Ok palenie na noc , tylko po
1. Mieszkanie nie ogrzeje się w ciągu nocy
2. Jaka ilość opału pójdzie na same zagrzanie wody w c.o , i jak to miało by wyglądać na noc ładować opał żeby rozgrzać delikatnie kaloryfery , na dzień wygaszać ewentualni do minimum ograniczyć temperaturę i nanoc powtórka, chyba lepiej rozpalić jak już będzie na prawdę chłodno i trzymać temperaturę, o wiele mniej opału pojdzie
I macie swoje ciepło idą deszcze i tylko nie widać pleśni w rogach.Mamy blok nie ocieplony i rogowe mieszkanie a jak za wczasu nie dogrzane to można później walczyć tylko tego się nie wytępi .Pani że spółdzielni mówi żeby wietrzyć okna otwierać i co roku jest to samo.Takie ogłoszenie powinno być dostępne kiedy i co tak jak było że będą uzupełnione grzejniki woda.