Imprezy na działkach ROD

Zarząd ogródków jest za pewne w domu, no przecież nie jeżdżą codziennie po wszystkich działkach i nie sprawdzają kto imprezuje.Jesli sytuacja sie powtarza nalezy napisać skargę na sąsiada i najlepiej zebrać podpisy od innych sąsiadów .

/.Nikt nie zwraca z zarządu uwagi.Potem tylko śmieci powyrzucane.Tam zarząd obiecał w maju ,że zrobi porządek.Tymczasem sierpień się kończy bałagan wiekszy niż był.Obiecanki,cacanki rok mija,zarząd się chowa po kątach.

Pytasz gdzie zarząd? Pewnie też na imprezie!

Pani Marysiu a do ilu osób proponuje Pani aby była dozwolona libacja ? I do jakiej ilości powinno być dozwolone picie. Myślę że potrzebne są konkretne działania: Alkomaty przy wejściach, Przyrządy pomiaru hałasu i komisja która będzie decydować jaka muza może grac głośno a które nie.

W mieszkaniu nie wolno na działce nie wolno to gdzie wolno Babo mamy lato i działkę

Teraz trwa impreza jest karaoke i głośno

To zarząd ma warować cały sezon na ogrodzie i pilnowac porządku? Kulturę osobistą wynosi się z domu

Uważam, że każdy sposób relaksu jest dozwolony.

Pani Marysiu działki służą do każdego relaksu nie tylko do pielenia . Człowiek zainwestował w działkę po to żeby korzystać to co gości tylko w domu. Zarząd to też działkowca ludzie którzy pracują i chcą odreagować po cały tydzień pracy więc się bawią i Pani radzę również. Czy zostaliście powiadomieni że dzień działkowca się nie odbędzie na ROD H. SAWICKIEJ powód,,Ludzie nie chcą ,, mnie się nikt nie pytał a na zebraniu było zadeklarowane więc co tak zwana kiełbas wybacza że stary Zarząd została i przez kolejne lata nic nie będzie się działo. A obietnice był konkretne a ludzie naiwny wieżą dalej. Pozdrawiam Zarząd

Taka kultura spędzania wolnego czasu , co zrobić piją za swoje. Jestem dobrze, masz fajnych sąsiadów, ale sprzedają taką, przejmują osoby ,które nie mają kultury w życiu, pijaństwo, hałas, głośna muzyka zero taktu. Tak jest teraz na ROD na najstarszej części. Ale też są ludzie młodzi z pełną kultura ,każdy posiadający działkę ROD ma pewnie takie samo spostrzeżenia co do wspólnego spędzania czasu na swojej działce

Mojej sąsiadce przeszkadzają nawet bawiące się dzieci. Na dłuższą metę nieda rady tam się odnaleźć.

@dzialkowicz. Nie nauczyla ciebie mamcia lub babcia nie czym blizniemu tego, co nie jest mile Tobie. Znaczy to tyle, ze ty masz prawo do zabawy, a inny do ciszy i odpoczywania i twoja zabawa nie moze ingerowac w moj spokoj. Tak jest w cywilizowanych spoleczenstwach, ale wy w POlsze zawsze robicie na abarot cywilizacji.

Wolnosc Tomku w swoim domku. Jest dzialka to i jest czas na wszystko,pielenie,podlewanie i wspolnie spedzony czas z rodzina lub znajomymi. Nic nikomu do tego co kto robi na swoim terenie.

Uważam, że na działkach jakaś kultura obowiązuje.chcesz die bawić. Śpiewać jgl9sna muzyka,a słownictwo szkoda gadać,wynajmij sobie lokal na imprezy i się baw.ogrodki są rodzinnymi ogródkami i tak się zachowujmy.Popieram Darka.Zarzad powinien porozmawiać z takimi wlascicielami działek.Druga sprawa smieci wyrzucamy do pojemników,zielone odpady bez foli do wskazanego miejsca.Na Hanki Sawickiej jest problem do niektórych prymitywnych ludzi to nie dociera.zrobic takim zdjęcia i na gazetkę lub niech sprzątają .Prezes powinien o tym pomyśleć.Gdzie obiecane prace ?

ah ta zazdrosc ze na impreze nie zaprosili

Zly byl poprzedni prezes kilka lat wstecz , bylo spokojniej i ciszej i czysciej ,, teraz ci dzialkowcy nie sa nauczeni , ze to jest wspolne a nie twoje ! Ze to ty musisz sie dostosowac do ogolu a nie wszyscy maja tobie sprzyjac ! Denerwuje mnie , nowi dzialkowicze , musi zone i zakupy pod bramke swoja dowiezc , a po drodze smrodzi kilka dzialek dwutlenkiem wegla ! Ostatnio prezesa to ze swieca szukac , a samowoloa sie panoszy ! Ja juz mam swoj wiek, troche na tych dzialkach bywalam, ale takiego chamstwa nie bylo, teraz czy stary czy mlody zero szacunku i kultury ! Az wstyd powiedziec ze ide na dzialke , bo pytaja znajomi w te choĺote ! Kultura ! Kultura Dzialkowcy !

Całą prawdę opisał p. Darek. Niestety jesteśmy jeszcze daleko od szanowania innych.

Do Ona 1 działki nabywają młodzi ludzie i dlatego jest teraz głośniej . Obok mnie jest jeszcze sporo starszych i jest cisza. Uważam, że każdy może się zabawić aby nie było wulgaryzmów i bijatyk . Wiem , że są tacy upierdliwi działkowcy którym wszystko przeszkadza , a dzień działkowca dla mnie może nie być i wiem , że tak myśli większość.

Brak kultury ,to nie wolność Tomku w swoim domku,żadna zazdrość.Jest regulamin i trzeba go przestrzegać.Rob omprezke ,ale ciszej,licz się z sąsiadami bo to są Rodzinne Ogrodki Działkowe,a nie odległa własna działka. Placimy wszyscy za wywóz śmieci a są brudasy przyzwyczajeni do życia w śmietniku i wyrzucają gdzie popadnie.Takich ludzi pogonić z tych ogródków,skoro nie umieją zyc i szanować innych.Prezesa i zastępcy naprawdę trudno spotkać,a miało być inaczej.

@"kruku" - można na to inaczej spojrzeć np.: stać ich tylko na impry, a nie na to by BYĆ miłym, uprzejmym, wrażliwym, empatycznym człowiekiem, który kocha innych i naturę.-

Z przykrością trzeba przyznać że poziom chamstwa w naszym społeczeństwie wzrasta w bardzo niepokojącym tempie.

Jesteście nienormalni sami stracie w swoje gniazdo.A ogrodu h.sawickiej to chyba w Grajewie nie ma to gdzie on jest.Zakątek Brajmura to owszem jest.

Gdzie prezesostwo że swoimi planami i obietnicami porządku na działkach Hanki Sawickiej.Mialo być miejsce ba idpady zielone i nic.Smieci wokół działek.Panstwo z pobliskich domów urządzają sobie wychodek i spacerniak dla psów,posprzątać po pupilu to już nie.I może wrescie spokój z tą muza ,bo to przecież rodzinne ogrodki działkowe, gdzie człowiek przychodzi odpocząć.

Ty działkowicz ty chyba nie wiesz na jakim ogrodzie masz działke

jesli ktos ma dosc i chce sie pozbyc dzialki ktora dostal w dzierzawę , chetnie odkupię najlepiej bez domku jeszcze do wlasnej aranzacji, proszę zostawić jakis namiar do siebie napewno sie odezwe

Inna nazwa jest od niedawna.

"Olek i Bolek" - tak, podzielam obserwacje.
Dodam, iż imprezujące i zabawiące się wszelkimi zabawkami społeczeństwo dziecinnieje. Tzw. kidults można zaobserwować praktycznie wszędzie. Zjawisko zostało potwierdzone w badaniach i opisane naukowo.
Mnie to nie zaskoczyło.

Gdzie prezesi ze swymi obietnicami porządków? Obiecali wyznaczyć miejsce na odpady zielone ,a tymczasem wokół działek rosną hałdy worków foliowych z odpadami.

Zwołajcie walne zebranie wybierzcie nowy zarząd i po krzyku