Szpitalna rehabilitacja

Co sądzicie o szpitalnej rehabilitacji ? Mam skierowanie od lekarza a wizyta w przychodni rehabilitacyjnej na koniec października.... Warto czekać ? Bo popytałem znajomych to zgodnie stwierdzali że "gra nie warta świeczki" Co polecacie, gdzie się udać z bólem kręgosłupa ?

Nic nie pomogło lampy i przeciąganie linek krótko w tamtym roku u lekarza 26 kwietnia a termin 19 września

.chodziłem z bulem kręgosłupa miałem dwie sesje i przynosi poprawę. Jestem zadowolony

A dla mnie pomogło.

Wszystko dobrze mi pomaga./

Polecam rehabilitację w Medicusie. Fakt, że płatna, ale naprawdę skuteczna. Po 10 zabiegach na kręgosłup (cierpię na dyskopatię) w szpitalu nie byłam w stanie się podnieść bez bólu. W Medicusie już po 3-4 odzyskuję sprawność.

Polecam pana Macieja, zawsze przynosi ulgę jego masaż.

Ćwiczenia rehabilitacyjne raczej pomogą tylko ten czas oczekiwania.

Sprzęt zakupiony za nasze podatki, trzeba korzystać i wymagać od personelu profesjonalizmu, bo za pracę dostają niezłe wypłaty

W szpitalu personel pracuje jak za karę. Brak profesjonalizmu. Rozmowa i wytłumaczenie co jest co to chyba podstawa. Odlozyc telefony i poświęcić więcej uwagi pracy i byłoby ok. Tam personel przykład bierze z góry. Niektorzy cały dzień przestoja z telefonem w ręku.

Kiedys masażystka się starała, teraz jej masaz jest raczej jak klaskanie. Szkoda czasu,a ile trzeba się nasluchac, jakby wielka łaska była. Jak zastępowały ja czasem młode dziewczyny to był masaz.

A ludzie idą korzystają bo mają inne wyjście nie każdego stać na prywatę ale co oni mogą podskoczyć pracują na tym co mają

Chodziłam do szpitala,panie bardzo miłe,ćwiczenia mi pomogły.Bardzo sympatyczna kierowniczka.Pozdrawim serdecznie i polecam .

Polecam ! Pan Michał, super dokładny i cierpliwy. Pomogło.

Korzystam często z rehabilitacji i jestem bardzo zadowolona. Mam zastrzeżenia co do jednego pana ,o którym wszyscy wiedzą, ale układy. Pozostake panie i pan Michał super. Dziekuje.

są osoby co wnikają w pacjenta i faktycznie chcą pomoc ale to kilka osób na krzyż większość traktuje pacjenta jak zło konieczne. Też problem z kolejkami częściowo jest spowodowany "wiecznymi pacjentami" co potrafią 4 razy w roku być(po znajomości) i tak od lat rekreacyjnie chodzą i blokują kolejki a jak widać rehabilitacja mało im daje skoro latami chodzą z tym samym

On997 masz rację z tymi "stalymi" pacjentami.Chodza dla rozrywki,nie przestrzegają godzin,sami wchodzą do kabin i rozkazuja bo znają personel.Wprowadzaja bałagan,a personel się na to godzi.Znajomosci?Co do personelu to też masz rację niektórzy jak za karę muszą oderwać się od telefonu .Może zwolnic niektóre osoby, jak mniej personelu tym lepiej pracuje.

A może wystarczyłoby zobaczyć ile pracowników szpitala korzysta z zabiegów w czasie pracy? /

Pacjent masz rację po znajomości,bez kolejek,bez kart wchodzą i od razu się kładą,a personel to toleruje.Im się należy?

Chodziłam z mamą na zabiegi. Zauważyłam,że pacjenci stali lub znajomi wchodzą i od razu prądy wolne i są brani od razu.My musiałyśmy czekac pomimo ustalonej wcześniej godziny.Druga sprawa ,że pacjenci nie noszą że sobą podkładów lub ręczników.Personel też nie zwraca na to uwagi. Bylismy wcześniej w Łomży i sanatorium tam zawsze czy prądy czy cwiczenia trzeba kłaść swój podkład,bez tego nie można.Moze Grajewo weźmie też taki przykład przecież to jest norma.

Może mają grupę niepełnosprawności ? Wtedy należy się 15 minut + kolejne 15 minut. Te 30 minut mogą wykorzystać np. na rehabilitację .

Elzbieto masz rację też mi nie odpowiada to że pacjenci kładą się bez podkladow na łóżka. /

Uprawnienia w szpitalu mają tylko wybrani pracownicy

Co do pracowników służby zdrowia,ci ze stopniem i tak wcześniej wychodzą z pracy./

Nie podoba mi się na rehabilitacji to ,że pacjenci nie przestrzegają godzin a personel na to nie zwraca uwagi.Nigdzie tego nie ma.Masz wyznaczona godzinę i szanuj to.Stali pacjenci mają przywileje,tak nie powinno być. Rzeczywiście służba zdrowia też może przyjść po pracy i też powinna mieć wyznaczona godzinę,a nie wpada i od razu się wpycha.Przydaloby się tam trochę porządku.Tak to jest ok.Panie przykładają się do ćwiczeń,i jestem zadowolona .Dziewczyny zróbcie porządek z godzinami pacjentów.

Wychodzą bo takie mamy prawo.Nalezy im się i tyle.I nie ma tu mowy ,że jak wychodzą to przerwa 30 minutowa nie należy się.
Tak w oczy kole ,ciekawe czy chciałabyś zamienić się ?
Zapewne nikt nie chciałby chorować.

A co myślicie o oddziale rehabilitacji? Wiem , że trzeba leżeć 3 tygodnie. Czy ktoś może powiedzieć coś więcej ?

Oddział rehabilitacji jest ok.Trzeba leżeć 3 tyg. bo takie są wymagania chyba z funduszu.Fajna sprawa dla osób, które nie mogą dochodzić i po zabiegach mogą poleżeć i nie narażać się na dojazdy.Najtrudniej chyba dogadać się z panią od kolejek ma humory i zachowuje się jak wielka łaska. Brak łazienek przy salach,i to koszmar. Leżałam na dużej sali,najgorzej jak są fałszywe katoliczki,kłótnie i modlitwa. Pani Nowicka przesympatyczna jak i pielęgniarki oraz Pan Krzysiek. Panie fizjoterapeutki pozostawiają wiele do życzenia,zostawcie te telefony.Pani masażystka masuje bardzo dobrze ale jest przy tym bardzo głośna i robi zamieszanie.Pan Krzysiek widać, że profesjonalista.Tak wogole to w porównaniu z innymi oddziałami tego rodzaju jest dobrze.Polecam jak najbardziej i efekty są.

Do Załamana
Tak,leży się 3 tygodnie. Ten czas bardzo szybko mija bo jest wiele zajęć, zabiegów. Terapeuci profesjonalni ,serdeczni ,z sercem na dłoni. Jest też dużo nowego sprzętu.
Koleżanka poleciła mi ten oddział ,byłam bardzo zadowolona i polecam go innym.

Też leżałam na oddziale i zgadzam z z pacjentka oddziałową. jest dobrze.Rzeczywiscie tylko ta pani od kolejek udaje nie wiadomo kogo i masażystka męczy pacjentów swoim gadaniem...

Do Pani Bożeny .zawsze może Pani iść prywatnie na masaż nikt Pani nie każe przychodzić na klaskanie . Nie wiem czy Pani zauważyła ale Pani masującą jest jedna i napewno dziewczyny które tam pracują jej nie zastępują jak już coś mężczyźni .

Ludzie , zastanówcie się czego oczekujecie....na dole traktują pacjenta jak zło konieczne , na górze za dużo rozmawiają ....to czego oczekujecie? Bo jeszcze się taki nie urodził , aby wszystkim dogodził. Niedawno leżałam na oddziale i jestem bardzo zadowolona. Pani , która masuje jest sympatyczna i empatyczna. Chętnie wytłumaczy zasadność ćwiczeń gdyż jest fizjoterapeutką. Na oddziale zgodnie nazywaliśmy ją promyczkiem , zawsze uśmiechnięta , aż człowiek sam miał więcej siły. Podejście jak najbardziej na plus.

Nie po to place składki, aby chodzić prywatnie.Skoro jest ktos zatrudniony niech wykonuje swoją pracę jak należy.Mnie masowala młoda pani zatrudniona chyba od niedawna i masaz rewelacja.

Korzystałam w wielu jednostkach prywatnych i państwowych i tylko ta pani z oddziału i pan w medicusie cały czas nadają,masaz ma odprężać a nie inaczej.Oboje ci państwo masują dobrze ,ale proszę pozwolić się zrelaksować.Skoro ta pani taka dobra fizjoterapeutka to dlaczego tylko masuje?my myśleliśmy, że to masazystka.

Chodzilam z dzieckiem na rehabilitację.Pelen profesjonalizm.Pozdrawiam przesympatyczne panie fizjoterapeutki.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.